Powracam z tematem propozycji tras pętli, tym razem w Beskidzie Żywieckim. Jest to kierunek, który obiera bardzo dużo osób, a ilość schronisk i rozbudowana infrastruktura (drogi, miejsca na nocleg, parkingi) sprawia, że Beskid Żywieckim jest świetnym wyborem dla każdego i o każdej porze roku.
Chwilę zastanawiałem się jakie trasy wybrać na pierwszy wpis dotyczący tego pasma. Ostatecznie postanowiłem, że opiszę najbardziej popularne, i najbardziej klasyczne miejsca w tej części Polski. W sam raz dla osób, które pierwszy raz wybierają się w Beskid Żywiecki, albo dla tych, którzy chcą miło spędzić czas poza miastem.
Każda trasa zaczyna i kończy się w tym samym miejscu, dodatkowo starałem się wybrać takie punkty startowe, aby bez problemu można było zostawić tam samochód lub dojechać komunikacją publiczną. Zaczynamy.
TRASA 1
NA PODBÓJ KRÓLOWEJ BESKIDÓW
Przełęcz Krowiarki – Sokolica – Babia Góra – Przełęcz Brona – Schronisko PTTK Markowe Szczawiny – Przełęcz Krowiarki
DYSTANS 13,7 km
SUMA PODEJŚĆ 890 m
CZAS PRZEJŚCIA ok 5,5 godz
MOŻLIWOŚĆ SKRÓCENIA TRASY Tak- jedyny wariant to powrót ze szczytu tym samym szlakiem, którym się podchodziło i pominięcie schroniska.
Babia Góra (1725 m n.p.m.) to najwyższy szczyt w Polsce poza Tatrami. Nazywana jest często Królową Beskidów, Diablakiem ale i Kapryśnicą bo pogoda na Babiej potrafi płatać figle. Na masywie występują wszystkie piętra roślinności, w tym najwyższe piętro hal. Unikatowe na skalę całego kraju walory przyrodnicze i bogactwo fauny oraz flory występujące na Babiej Górze, spowodowały, że teren ten objęto 1954 roku najwyższą formą ochrony w Polsce- parkiem narodowym. Liczne legendy głoszą, że na szczycie Diablaka odbywały się kiedyś zloty czarownic, a sam Diabeł miał rzekomo stawiać w tym miejscu zamek dla zbójników.
Trasa zaczyna się na Przełęczy Krowiarki- ważnym punkcie oddzielającym masyw Babiej Góry (1725 m n.p.m.) od Policy (1369 m n.p.m.). Można dojechać tutaj z Zawoi lub z Zubrzycy Górnej. Na miejscu płatny parking, który niestety w sezonie bardzo szybko się zapełnia. Alternatywę stanowi parking w Zawoi Policzne skąd za znakami niebieskimi w nieco ponad godzinę można dojść do Krowiarek.
Wejście na Babią Górę za czerwonymi znakami z Krowiarek jest chyba najbardziej popularnym wariantem, więc można spodziewać się, że na szlaku, szczególnie w sezonie będzie tłoczno. Niemniej jednak, warto wybrać ten wariant, bo widoki po drodze są niesamowite. Już mniej więcej po godzinie marszu przez las, szlak doprowadza na Sokolicę (1367 m n.p.m.), która stanowi pierwszy dobry punkt widokowy na trasie.
Na pierwszym planie, w oczy rzuca się masyw Babiej Góry z jej kolejnymi kulminacjami, jakie czekają na turystę po drodze: Kępa (1521 m n.p.m.) i Gówniak (1647 m n.p.m.). Widać również dolinę Skawicy i Zawoję. Od tego momentu trasa wkracza w teren porośnięty kosodrzewiną i z każdym kolejnym metrem wzwyż odsłania coraz więcej. Po krótkim stromym podejściu schodami utworzonymi między innymi ze starych słupków granicznych, trasa osiąga Kępę. Tu miejsce odpoczynku (kilka ławeczek) i kolejny ciekawy punkt widokowy- odsłania się pobliski masyw Policy jak również Beskid Wyspowy przy dobrej widoczności.
Do szczytu prowadzi już dalej przyjemna ścieżka przez rzadko porośnięty kosodrzewiną grzbiet. Wkrótce odsłaniają się widoki na stronę południową z jeziorem Orawskim w dole i piękną panoramą Tatr na ostatnim planie. Tuż przed szczytem, z prawej strony dołącza do czerwonego szlaku, szlak żółty, zwany Percią Akademików, który jest szlakiem jednokierunkowym i okresowo zamykanym (tylko podejście, zamykany na zimę). Szlak ten uznawany jest za jeden z najtrudniejszych i najbardziej atrakcyjnych szlaków w całych polskich Beskidach. Wszystko za sprawą ośmiometrowej pionowej ściany skalnej, na którą trzeba się wspiąć przy pomocy zamontowanych klamer oraz łańcuchów (groźniej brzmi niż jest w rzeczywistości). Przy szlaku, tuż pod samym szczytem znajduje się figurka Matki Boskiej Królowej Babiej Góry zamontowana w tym miejscu przez ratowników GOPR w 1984 roku (jako wyraz wdzięczności za ocalenie życia papieża JPII z zamachu na jego osobę).
Ze szczytu Babiej Góry rozpościera się jedna z piękniejszych panoram w całej Polsce. Widać stąd Tatry, Podhale, Beskid Żywiecki, Śląski, Mały, Makowski, Wyspowy, Gorce i inne liczne szczyty po stronie słowackiej. Poza widokami warto rozejrzeć się po szczycie i zobaczyć liczne pamiątki pozostawione w tym miejscu. Jest to na przykład duży kamienny obelisk ustawiony w 1876 roku przez Węgrów w 70. rocznicę wejścia na Babią Górę arcyksięcia Józefa Habsburga. Z kolei po słowackiej stronie odnaleźć można obelisk i tablicę pamiątkową poświęconą Janowi Pawłowi II. Przy zielonym szlaku w kierunku Lipnicy Wielkiej, tuż pod szczytem znajdują się natomiast ruiny starego schroniska górskiego niemieckiej organizacji Beskidenverein. Kulminację szczytu zdobi długi kamienny murek, przydatny szczególnie w wietrzne dni.
Trasa wiedzie dalej na zachód nadal za znakami czerwonymi (warto nadmienić że jest to Główny Szlak Beskidzki). Tuż za szczytem czeka na turystów strome zejście po skalnych płytach, tak zwanych Tablicach Zejsznera (geolog, który dużo czasu poświęcił na badanie Babiej Góry). Dalej, przez wypłaszczony grzbiet zwany Kościółkami, szlak dochodzi do stromego zejścia pomiędzy kosodrzewiną. Wcześniej warto odwrócić się jeszcze i spojrzeć w stronę szczytu. Poza majestatyczną i imponującą kopułą Babiej Góry, wzrok przykuwają strome północne stoki góry i liczne żleby, które zimą bywają bardzo niebezpieczne.
Po nieco ponad godzinie marszu, szlak dochodzi do Przełęczy Brona (1408 m n.p.m.). Można stąd w 30 minut podejść na Małą Babią Górę i popatrzeć na jej wyższą sąsiadkę z innej ciekawej perspektywy, szlak czerwony natomiast prowadzi na północ do schroniska PTTK Markowe Szczawiny. Tu warto chwilę odpocząć, skorzystać z bufetu i zebrać siły na ostatni odcinek trasy.
Dojście do Przełęczy Krowiarki zajmuje od schroniska około 1,5 godziny i wiedzie przez płaską leśną dróżkę zwaną również Górnym Płajem (szlak niebieski).
TRASA 2
SZLAKIEM GRANICZNYM NA PILSKO
Przełęcz Glinne – Góra Pięciu Kopców – Pilsko – Schronisko PTTK na Hali Miziowej – Przełęcz Glinne
DYSTANS 11,4 km
SUMA PODEJŚĆ 795 m
CZAS PRZEJŚCIA ok 4,2 godz
MOŻLIWOŚĆ SKRÓCENIA TRASY Nie
Pilsko, to drugi po Babiej Górze najwyższy szczyt zarówno Beskidu Żywieckiego jak i całych polskich Beskidów. Nazwa góry wywodzi się albo od słowa Polska, albo od zbójników, którzy grasując w tych okolicach często pili i bawili się do samego rana. Jedno trzeba przyznać, masyw Pilska mocno wyodrębnia się w zachodniej części pasma i majestatycznie góruje nad całą okolicą. Punkt obowiązkowy podczas wędrówek w tym rejonie Polski.
Początek trasy na Przełęczy Glinne (809 m n.p.m.), tuż obok przejścia granicznego Korbielów- Oravska Polhora. Najlepiej dojechać tu kierując się w Żywcu na Korbielów (ewentualnie podróżujący z Podhala mogą wybrać krótszą trasę przez Słowację). W sezonie letnim dojeżdża tu również komunikacja publiczna z Żywca. Obok starych, białych budynków granicznych znajduje się duży prywatny parking.
Przełęcz Glinne oddziela Pilsko od góry Student (935 m n.p.m.). Przebiega przez nią Główny Szlak Beskidzki znakowany na czerwony, prowadzący opisywaną trasę przez pierwsze kilometry. Razem z czerwonym, polskim szlakiem w stronę Pilska prowadzi również niebieski, słowacki szlak, którym finalnie trasa dotrze na szczyt. Po około godzinie marszu (fragmentami ze stromymi podejściami), szlak czerwony odbija w prawo w las, natomiast szlak niebieski nadal kontynuuje podejście przecinką graniczną i tak też prowadzi opisywana trasa.
Co jakiś czas warto odwrócić się za plecy, żeby dostrzec pomiędzy drzewami masyw Babiej Góry. Wkrótce szlak wychodzi z lasu, i po stromym krótkim podejściu, rozpoczyna wędrówkę przez kosodrzewinę. Stąd do szczytu już bardzo blisko, jednak teren ten, szczególnie wiosną oraz po dużych opadach, bywa bardzo podmokły. Krótki trawers zbocza kończy się tablicą z mapą Beskidu Żywieckiego oraz tabliczką z oznaczeniem polskiego szczytu Pilska (1533 m n.p.m.).
Widok z tej strony góry ogranicza się głównie do Beskidu Żywieckiego (z Babią Górą na pierwszym planie), Beskidu Wyspowego, Gorców, Tatr, Beskidu Makowskiego, Małego, Śląskiego i Śląsko- Morawskiego. Dalsza wędrówka przez kosodrzewinę za zielonym szlakiem prowadzi w 5 minut na słowacki wierzchołek Pilska (1557 m n.p.m.) oznaczony tabliczką oraz ołtarzem. Stąd dodatkowo podziwiać można góry Słowacji- między innymi Niżne Tatry, Małą Fatrę czy też Góry Choczańskie. Szczyt Pilska jest ogromną kopuła, toteż chcąc w pełni nacieszyć oko widokami, warto podejść w jego skrajne punkty i rozejrzeć się dookoła.
Dalszy etap wędrówki to powrót na polski wierzchołek i zejście na północ w stronę schroniska. Na Halę Miziową, gdzie znajduje się budynek, prowadzą dwa szlaki- czarny i żółty o podobnym czasie przejścia, około 30 min. Czarny szlak wiedzie przez teren bardziej widokowy, natomiast wariant żółty, to mniej uczęszczany szlak przez kosodrzewinę. Finalnie oba kolory spotykają się ponownie też przed Halą Miziową i wspólnie prowadzą do schroniska PTTK na Hali Miziowej.
Nowy budynek schroniska został postawiony w 2013 roku i w chwili obecnej bardziej przypomina hotel niż górskie schronisko. Posiada chyba tyle samo zwolenników co i przeciwników, a ja osobiście należę do tych pierwszych. Można w tym miejscu odpocząć, zregenerować się lub po prostu poleżeć na polanie w słońcu. Widoki z hali są mocno ograniczone. To co najbardziej przykuwa uwagę to masyw Babiej Góry. Hala Miziowa to dodatkowo duży węzeł szlaków. Można stąd dostać się na Rysiankę (1322 m n.p.m.), na wspomnianą wcześniej Babią Górę przez Przełęcz Glinne, do Korbielowa kilkoma wariantami oraz do Sopotni Wielkiej.
Powrót na Przełęcz Glinne za znakami czerwonymi. Po opuszczeniu Hali, trasa wkracza w las i przez około godzinę prowadzi aż do rozwidlenia ze znakami niebieskimi, znanego z pierwszego etapu wycieczki. Dalej wzdłuż granicy aż do parkingu za znakami czerwonymi i niebieskimi.
TRASA 3
TRZY SCHRONISKA W JEDEN DZIEŃ
Żabnica Skałka – Hala Rysianka – Hala Lipowska – Boraczy Wierch – Hala Redykalna – Hala Boracza – Żabnica Skałka
DYSTANS 16,2 km
SUMA PODEJŚĆ 823 m
CZAS PRZEJŚCIA ok 5,2 godz
MOŻLIWOŚĆ SKRÓCENIA TRASY Nie
Ta trasa to beskidzki klasyk, który jednego dnia pozwala na odwiedziny w trzech schroniskach Beskidu Żywieckiego- na Hali Rysiance, Hali Lipowskiej i na Hali Boraczej. Poza tym, szlak zawiera niesamowite widoki na wszystkie strony świata oraz kulinarne doznania, które zadowolą górskich łasuchów.
Start wycieczki w Żabnicy, w dolinie potoku o tej samej nazwie, w przysiółku Skałka. Dojechać można tu samochodem oraz autobusem, kierując się w centrum Węgierskiej Górski na południowy- wschód (droga obok historycznego Fortu Wędrowiec). Na miejscu kilka agroturystyk, mały sklepik oraz plac na który można pozostawić samochód. Trasę można oczywiście przejść w obie strony (można również ją wydłużyć o zdobycie Romanki 1366 m n.p.m.) ale zalecany wariant uwzględnia w pierwszej kolejności zdobycie Rysianki (1322 m n.p.m.).
Szlak zielony na Halę Rysiankę przez pierwsze kilkaset metrów pnie się do góry asfaltem, mijając ostatnie domy Żabnicy. Po około 2 km opuszcza wygodną drogę i skręca w prawo. Po przejściu przez mostek nad Żabniczanką rozpoczyna się podejście przez las (fragmentami strome) w stronę Rysianki. Szlak kilkukrotnie przecina ubitą drogę dojazdową, dlatego lepiej skupić się na poszukiwaniu oznaczeń na drzewach aby nie zbłądzić. Na wysokości około 1050 m n.p.m. zielony szlak gwałtownie odbija na wschód (w lewo) i podąża za szerszą drogą w głąb lasu. W tym miejscu istnieje możliwość skrócenia podejścia wybierając nieco zarośniętą, wąską ścieżkę biegnącą prosto do góry (ścieżka jest wyraźnie zaznaczona na niektórych mapach, np na aplikacji mapy.cz). Mniej doświadczeni turyści powinni jednak podążać za zielonym szlakiem.
Na wysokości ok 1140 m n.p.m. szlak skręca pod kątem prostym w lewo i zagłębia się w las. Oznaczenie w tym miejscu nie jest wystarczająco wyraźne, więc lepiej rozglądać się co chwilę za kolejnymi znakami. Ścieżka trawersuje teraz zbocze Rysianki i po kilku minutach wychodzi na jedną z piękniejszych hal w Beskidach- na Halę Pawlusią. Tu odsłaniają się pierwsze widoki w kierunku Babiej Góry ale i Beskidu Małego, Śląskiego i Kotliny Żywieckiej. Do Hali Rysianki pozostało już tylko około 15 minut za znakami zielonymi, czerwonymi i żółtymi, które łączą się na hali.
Schronisko PTTK na Hali Rysianka to jedno z bardziej znanych górskich schronisk w Polsce i nie ma co się temu dziwić. Miejsce jest bardzo klimatyczne i urokliwe. Z hali rozpościerają się piękne widoki głównie na Beskid Żywiecki (Pilsko i Babia Góra na pierwszym planie), Tatry przy dobrej widoczności jak również Tatry Niżne, Góry Choczańskie czy też Małą Fatrę. Co do samego schroniska, to warto zatrzymać w nim i skosztować schroniskowej kuchni. Osobiście bardzo polecem rysiankowy żurek i śniadanie pasterskie, ale warte uwagi są również inne dania oraz desery. Poświęcając dodatkowe 30-40 min, można podejść nieoznakowaną drogą przez las na szczyt Rysianki (ścieżka odchodzi od schroniska, koło drugiego budynku Betlejemki i koło szałasu w las pod samym szczytem). Tu znajduje się mała polana i ciekawy widok w kierunku północno- wschodnim.
Kierując się dalej za znakami zielonymi na zachód, po 15 minutach wyłania się kolejne beskidzkie schronisko- na Hali Lipowskiej- tu polecam pierogi 😉 Trawersując dalej zbocza Lipowskiego Wierchu (1323 m n.p.m.) szlak przechodzi przez piękne i widokowe polany. Panoramy otwierają się stąd co raz bardziej na wschód.
Wkrótce trasa dochodzi do węzła szlaków. Zielony szlak prowadzi dalej na Halę Boraczą przez las trawersując Boraczy Wierch (1244 m n.p.m.) oraz Redykalny Wierch (1144 m n.p.m.). Znacznie ciekawszym wariantem wycieczki jest szlak żółty. Przechodzi on bowiem przez grzbiet, zdobywając po drodze wspomniane wcześniej szczyty . Przy okazji z mijanych hal- Hala Bieguńska i Motykowa podziwiać można obszerne panoramy na Beskid Żywiecki oraz góry Słowacji. Jest to jeden z bardziej malowniczych szlaków w tej części Beskidów.
Tuż za Redykalnym Wierchem, żółty szlak schodzi na Halę Redykalną. Dalsza trasa zmienia tu kolor szlaku na czarny i w około 30 minut schodzi do ostatniego już schroniska, na Hali Boraczej. Tutejsze schronisko zasłynęło już jakiś czas temu z powodu unikatowych jagodzianek, wypiekanych na miejscu. Są to duże kluchy wypchane słodkimi owocami i posypane pudrem. W sezonie wakacyjnym, trzeba czasami ustawiać się w długiej kolejce, żeby dorwać przynajmniej jedną jagodziankę dla siebie. Z pewnością warto to zrobić.
Na koniec pozostało już tylko zejście do Żabnicy za szlakiem czarnym. Trasa początkowo prowadzi przez las, ale mniej więcej w połowie zejścia schodzi na drogę asfaltową, która prowadzi na parking w Skałce. Istnieje możliwość zejścia od schroniska od razu drogą asfaltową. Wystarczy kierować się za budynkiem na niebieskim szlakiem w stronę Prusowa i odbić w prawo na asfalt prowadzący między domy pod halą.
TRASA 4
NAJWYŻSZE PARTIE WORKA RACZAŃSKIEGO
Rycerka Górna Roztoki – Bendoszka Wielka – Schronisko PTTK na Przeł. Przegibek – Hala Śrubita – Wielka Racza – Rycerka Górna Roztoki
DYSTANS 20,04 km
SUMA PODEJŚĆ 1096 m
CZAS PRZEJŚCIA ok 7 godz
MOŻLIWOŚĆ SKRÓCENIA TRASY Nie
Worek Raczański, czyli najdalej na zachód wysunięte partie Beskidu Żywieckiego, kryją w sobie piękne miejsca, które ze względu na graniczne położenie, często przyciągają do siebie turystów nie tylko z Polski. Gęsta sieć schronisk i łatwy dojazd do miasteczek i wiosek w pobliżu, powodują, że ta część Beskidów nadaje się idealnie zarówno na wycieczki jednodniowe, jak i kilkudniowe eskapady.
Start wycieczki w Rycerce Górnej, w przysiółku Roztoki znajdującym się w dolinie potoku Rycerka (uwaga na pomyłkę z równoległą doliną potoku Rycerki). Na miejscu duży parking oraz przystanek autobusowy (dojazd z Żywca).
Na początku należy się wrócić za drogą asfaltową do skrzyżowania dróg tuż obok przystanku autobusowego. Można stąd zielonym szlakiem dojść w 1,5 godziny do schroniska na Przełęczy Przegibek, ale lepiej podejść jeszcze dalej wzdłuż potoku Rycerka i po około 500 metrach skręcić w prawo na czerwony szlak ścieżki spacerowej, prowadzący prosto na szczyt Bendoszki Wielkiej (1144 m n.p.m.). Zanim trasa dotrze na grzbiet, wspina się w linii prostej pod Bendoszkę, momentami poprzez całkiem strome podejścia. Odcinek ten o długości 2,5 km może zająć nieco ponad godzinę marszu. Na grzbiecie łączącym Bendoszkę Wielką z Praszywką Wielką (1044 m n.p.m.) czerwona ścieżka spotyka czarny szlak i wspólnie z nim podąża dalej na szczyt.
Na Bendoszcze znajduje się wielki krzyż Jubileuszowy Ziemi Żywieckiej ustawiony w 2000 roku. Dzięki temu szczyt z łatwością można rozpoznać z wielu innych punktów i określić położenie pobliskich, sąsiadujących gór. Już z tego punktu widoki zachwycają, pomimo tego że fragmentami panoramy przysłaniają pojedyncze drzewa. Widać oczywiście pozostałą część Beskidu Żywieckiego, ale i sąsiadujący Beskid Śląski oraz Mały. Na Słowacji w oczy rzucają szczyty Małej Fatry wyłaniające się nad pasmem granicznym. Bardziej szczegółowe i głębsze analizy widoków lepiej zostawić sobie na drugą część wycieczki, na Wielką Raczę.
Z Bendoszki szlak czarny w 15 minut sprowadza do schroniska PTTK na Przełęczy Przegibek. Widoki w tym miejscu ogranicza pasmo graniczne, toteż głównym punktem widzianym ze schroniskowych okien czy też ławeczek jest Bania (1124 m n.p.m.) znajdująca się po drugiej stronie przełęczy. Właśnie pod ten szczyt, do rozwidlenia szlaków prowadzi dalej szlak czarny. Dalej należy podążać za znakami czerwonymi w kierunku Wielkiej Raczy (w przeciwnym kierunku szlak prowadzi na Wielką Rycerzową 1226 m n.p.m.).
Rozpoczyna się długie, ponad trzy godzinne przejście wzdłuż granicy polsko- słowackiej. Szlak prowadzi głównie przez las, zdobywając lub trawersując kolejne szczyty: Kikula (1119 m n.p.m.), Abramów (1084 m n.p.m.), Bugaj (1140 m n.p.m.). Ciekawym punktem jest Hala Śrubita, widać stąd ostateczny cel, czyli Wielką Raczę. Zanim jednak czerwony szlak dotrze na jej szczyt, trawersuje jeszcze zbocze Małej raczy (1178 m n.p.m.) i wchodzi na malowniczą polanę pomiędzy Raczami. Stąd dobry widok na całą dotychczasową drogę oraz na dolinę potoku Racza będącego dopływem Rycerki.
Wielka Racza to szczyt graniczny na który prowadzą szlaki zarówno z Polski jak i Słowacji. Na wierzchołku ustawiono drewnianą wieże widokową, która umożliwia podziwianie wyjątkowych panoram we wszystkich kierunkach świata. Na Słowacji widać stąd bardzo dobrze Tatry, Niżne Tatry, Góry Choczańskie, Magurę Orawską i Małą Fatrę. Widoczny jest również czeski Beskid Śląsko- Morawski i oczywiście polskie Beskidy- Śląski, Mały, Żywiecki czy też Makowski.
Poniżej wieży widokowej, po polskiej stronie znajduje się schronisko PTTK, gdzie warto odpocząć i spędzić trochę czasu. W zimowe dni szczególnie klimatyczny jest oszklony, duży taras. Ostatni etap trasy to zejście za żółtym szlakiem do parkingu w Rycerce Górnej. Odcinek ten zajmuje około godziny.
TRASA 5
WYCIECZKA DO NAJSTARSZEJ BACÓWKI PTTK W BESKIDACH
Soblówka kościół – Przełęcz Przysłop – Wielka Rycerzowa – Bacówka PTTK na Hali Rycerzowej – Przełęcz Halna – Mała Rycerzowa – Soblówka kościół
DYSTANS 12,2 km
SUMA PODEJŚĆ 707 m
CZAS PRZEJŚCIA ok 4,1 godz
MOŻLIWOŚĆ SKRÓCENIA TRASY Nie, ale można wybrać inny wariant pętli. Z Soblówki na Wielką Rycerzową prowadzą cztery możliwości trasy: szlakiem zielonym przez Przełęcz Przyszłop, szlakiem czarnym do schroniska, szlakiem żółtym i zielonym przez Małą Rycerzową, szlakiem niebieskim i zielonym przez Wiertałówkę.
Wielka Rycerzowa (1226 m n.p.m.) to szczyt znajdujący się na granicy Polski i Słowacji. Dużą większą popularnością niż szczyt cieszy się sama Hala Rycerzowa i znajdująca się na niej Bacówka PTTK. Z kolei najciekawsze widoki oferuje pobliski szczyt Małej Rycerzowej. Opisywana poniżej trasa przechodzi przez każdy z tych punktów.
Początek trasy w Soblówce, na publicznym parkingu na przeciwko kościoła. Do miejscowości dojeżdżają również autobusy z Żywca. Z Soblówki, w okolice Rycerzowej prowadzi wiele szlaków. Opisywana trasa zakłada pierwszy etap przejścia za kolorem zielonym, który za drogą asfaltową pnie się do góry wzdłuż potoku Cicha. Początkowo szlakowi zielonemu towarzyszy również szlak czarny, jednak ten drugi po około 30 minutach marszu, odbija w prawo na drugą stronę rzeczki. Szlak zielony natomiast powoli nabiera wysokości i leśną przecinką podchodzi co raz bliżej grzbietu granicznego. Na mniej więcej czwartym kilometrze znajduje się mała, drewniana chatka turystyczna, nadająca się na krótki odpoczynek. W tym miejscu również droga odbija w lewo i wkracza na niewielką polaną. Do Przełęczy Przysłop pozostało około 40 minut marszu.
Przełęcz Przyszłop (940 m n.p.m.) oddziela masyw Wielkiej Rycerzowej od Świtkowej (1082 m n.p.m.). Przebiega tędy granica pomiędzy Polską a Słowacją jak również Wielki Europejski Dział Wodny oddzielający zlewnie Morza Bałtyckiego od Czarnego. Przełęcz stanowi również turystycznej przejście graniczne, bowiem szlak zielony przekracza tu granicę i kieruje się dalej na Słowację do miejscowości Vychylovka. Na Wielką Rycerzową prowadzi dalej graniczny szlak niebieski. Kilkadziesiąt metrów za przełęczą, odbija w prawo żółta ścieżka Szlaku Papieskiego, która pomijając szczyt prowadzi prosto do bacówki. Warto jednak poświęcić trochę energii na krótkich stromych podejściach grzbietu granicznego, by w niecałą godzinę dotrzeć do głównego celu wycieczki, na Wielką Rycerzową.
Szczyt znajduje się w lesie, toteż nie oferuje żadnych widoków. Niebieski szlak kończy się w tym miejscu, natomiast od zachodu dociera tu czerwony szlak, który zaprowadzi dalej w kierunku Bacówki PTTK. Wystarczy kilka minut marszu od szczytu, by dotrzeć do pierwszych części Hali Rycerzowej, która z każdym kolejnym metrem odsłania co raz lepsze widoki, głównie na pobliski Beskid Żywiecki. Trasa schodzi do Przełęczy Halnej (1165 m n.p.m.) oddzielającej Wielką Rycerzową od Małej Rycerzowej. Szlak czerwony kieruje się dalej w stronę Małej Rycerzowej, jednak zanim to nastąpi warto poświęcić trochę czasu na dłuższą przerwę w Bacówce PTTK na Hali Rycerzowej.
Bacówka jest jednym z przykładów tak zwanych Moskałówek, czyli bacówek budowanych na jeden wzór, według projektu Stanisława Karpieli z Zakopanego. Inicjatorem tego pomysłu był Edward Moskała- propagator turystyki kwalifikowanej. Bacówka na Rycerzowej była pierwszym tego typu obiektem w Beskidach. W Beskidzie Żywieckim podobny budynek znajduje się jeszcze na Krawców Wierchu. Na miejscu warto spróbować żurku, jak również racuchów z jagodami, z których słynie tutejsza kuchnia.
Ze schroniska do Soblówki prowadzą co najmniej trzy warianty zejścia (szlakiem czarnym lub żółtym- najszybciej, lub zielonym przez Wiertałówkę (1062 m n.p.m.) i dalej niebieskim. Opisywana wycieczka zakłada najpierw powrót na Przełęcz Halną, następnie przejście szlakiem zielonym przez Małą Rycerzową i odbicie na szlak żółty schodzący do parkingu w Soblówce. Dzięki temu można zachwycić jeszcze oko cudowną panoramą spod Małej Rycerzowej obejmującą poza Beskidem Żywieckim, Beskid Śląski, Mały, Tatry, Niżne Tatry oraz Małą Fatrę na Słowacji. Dodatkowo można zajrzeć do niewielkiej bacówki, znajdującej się w tej części hali, a przy odrobinie szczęścia, spotkać w okresie letnim bacę wraz ze stadem owiec.
Za halą, szlak zielony wkracza w las, łączy się ze szlakiem żółtym ale tylko na kilkaset metrów, bo ten już wkrótce odbija w prawo i sprowadza w niecałą godzinę do Soblówki.
Cześć, fajny artykuł. Czy jest ktoś w stanie podpowiedzieć miejsce/baze noclegowa na wyjazd we wrześniu bez samochodu tak aby móc jak najwięcej pochodzić po górach?